W poniedziałkowe popołudnie 17 września 2018 roku, po raz kolejny zebraliśmy się przy symbolicznej mogile w zwierzynieckim lesie, aby oddać hołd pomordowanym w tym miejscu mieszkańcom Skierniewic. Był to odwet hitlerowców za zabicie żandarma przez żołnierzy AK. Takie to były czasy, że za jednego niemieckiego żołnierza ginęło wielu niewinnych ludzi. W tym przypadku zabito dwudziestu przypadkowych Polaków, z których najstarszy liczył sobie 51 lat a najmłodszy jedynie 17. Dziś staramy się pamiętać o tym wydarzeniu, przekazując informacje młodemu pokoleniu, aby dalej przekazywało wiedzę o tych wydarzeniach.
„Państwo, żeby mogło być silne, żeby mogło wychowywać młode pokolenia, musi mieć Bohaterów. Polska ich ma.”
Oni nimi są dla nas współczesnych. Cześć ich pamięci!